Wybarwianie płytki nazębnej a aparat ortodontyczny

Wybarwianie płytki nazębnej a aparat ortodontyczny

Do napisania tego wpisu zainspirowała mnie jedna z naszych czytelniczek, z którą dość długo dyskutowaliśmy na temat higieny jamy ustnej – koniecznej to nie tylko podczas noszenia aparatu. Oczywiście zgadzam się założeniem, że jednym z elementów niezbędnych do posiadania zdrowego uśmiechu jest prawidłowa higiena jamy ustnej. Do dyspozycji mamy cały szereg produktów, które mają nam to ułatwiać i motywować nas do regularnego, a także wysoce efektywnego mycia zębów. Podczas wymiany zdań z naszą czytelniczką przypomniałam sobie o preparatach, których osobiście nigdy nie używałam, ale przyznam, że już kiedyś mnie interesowały. Mianowicie, chodzi o produkty do wybarwiania płytki nazębnej, celem unaocznienia, w których miejscach się ona gromadzi i gdzie trzeba bardziej przyłożyć się do jej usunięcia.

 

 

Preparaty takie występują w postaci płynów lub tabletek. Jak działają? Jeżeli mamy do czynienia z płynem, producenci zalecają  nanieść kilka kropel płynu na język lub na zęby i rozprowadzić płyn językiem po zębach. Inną opcją użycia takiego płynu jest rozcieńczenie porcji w wodzie i wypłukanie ust przygotowaną mieszanką. Jeżeli zaś wybierzemy opcję preparatu dostępnego w postaci tabletki, naszym zadaniem jest rozgryzienie jej i rozprowadzenie proszku na zębach. Po takim eksperymencie, jeśli nasze zęby nie zostały dostatecznie wyszczotkowane, podobno będą wyglądają jak po zjedzeniu gumijagód ;D. Czyli mniej więcej tak:

 

 

Niektóre preparaty mają opcję wybarwiania dwukolorowego – na niebiesko zabarwia się starsza płytka nazębna, a ta nowsza staje się czerwona. Producenci obiecują, że wszelkie przebarwienia znikną pod wpływem dokładnego wyczyszczenia zębów – zapewne wraz z nimi znika niechciana płytka nazębna, a właśnie o to nam chodzi.

Choć opcja wybarwiania, stanowiąc okazję do nauki przez zabawę, wydaje się być adresowana głównie do najmłodszych, to jednak kuszące może być sprawdzenie, jak człowiek radzi sobie z czyszczeniem zębów i czy faktycznie robi to dokładnie. Przyznam, że byłam gotowa kupić zarówno płyn, jak i tabletki, aby przetestować te wynalazki i podzielić się z Wami swoją opinią na ich temat, jednak pojawiło się pewne “ale”. Producenci ostrzegają, że tego typu preparaty mogą silnie zabarwić elementy stałych aparatów. Zapewne chodzi głównie o ligatury, jednak przyznam, że po przeczytaniu tego ostrzeżenia mam obawy, czy nie zabarwiłyby się także białe zamki mojego aparatu ceramicznego.

Dziś zatem będzie nieco inaczej – to nie my będziemy Wam polecać produkt na podstawie własnych doświadczeń, ale zapytamy o Wasze zdanie w tej kwestii. Może ktoś z Was stosował/stosuje takie preparaty i jednocześnie nosi aparat ortodontyczny? Jeśli tak, to dajcie znać, czy warto. Interesuje nas, czy taki produkt spełnia obietnice dane przez producentów, czy dzięki stosowaniu tego typu preparatów higiena jamy ustnej faktycznie może się poprawić oraz czy produkty te mają wpływ na aparaty.

 

Możecie nas również śledzić na:
Instagram https://www.instagram.com/zadrutowani/ ?
Facebook https://www.facebook.com/zadrutowani/ ?

Kasia / 2017-02-16

Ewelina · 2017-02-16 08:56

Pierwsza tabletkę do zabarwiania płytki dostałam od ortodontki w pakiecie do higieny jamy ustnej. I tak użyłam jej dla zabawy z młodszą kuzynka 🙂 mała miala ubaw a ja poważnie się przerazilam, bo w niektórych miejscach faktycznie źle czyszcze zęby😕 dokupilam więc sobie tych tabletek i teraz raz na jakiś czas przed wieczornym myciem zębów farbuje ząbki i szoruje je „jak zawsze” i widzę czy są lepsze efekty jak ostatnio czy coś muszę poprawić. I takim sposobem nauczyłam się zwracać uwagę na szorowanie niektórych części ząbków 🙂
Czy polecam .? – zdecydowanie
Czy często stosować – u dzieciaków tak, u nas raz na miesiąc samokontrola wystarczy:-)
Czy farbuje aparat ? – jeśli chodzi o mój to tak, ale po wyszorowaniu znika:-) noszę metalowy Damon bez ligaturek 🙂

O ceramiczne zamki bym się bała … 😀

Kasia M. · 2017-02-16 09:39

Pamiętam jak za młodu bawiłam się wkładem od długopisu i sobie „pociągnęłam” zawartość:P moje zęby wyglądały mniej więcej tak samo, jak na zdjęciu nr 1. 😛 Zęby i wszystko wokół:P

Mam też coś podobnego do włosów – kolor identyczny, podobno po nieudanym farbowaniu włosów miał im dać fajny bardziej zimny blond, zamiast żółtopomarańczowego 😉 nie wiem czy zadziałał, może trochę 😛

Ale do zębów czegoś o takim kolorze bałabym się użyć.. A z aparatem to już w ogóle.. Zęby na pewno po kilku myciach by się wypłukały, ale aparat wątpię, zwłaszcza te piękne zamki 🙂 Nie ma co ryzykować Kasiu, zawsze możesz przetestować te specyfiki po zdjęciu aparatu i będzie post po-aparatowy 😛

PS. Dziękuję za pozdrowienia w przedostatnim wpisie 🙂

michal · 2017-02-16 15:14

Ewelina, serdecznie dziękujemy za Twój komentarz! To Ci się upiekło – z bezligaturowym aparatem 😀

Kasia, ale był z Ciebie urwis. Hahaha ta historia z włosami, bezcenna 😀!

Tym razem pozdrawiamy wszystkich komentujących 😁 ❤️

Paulina Kazana · 2017-02-16 23:19

Hmm… ja bym się podjęła tego eksperymentu jak te kolorki wpłyną na aparat tylko powiedzcie mi kochani gdzie kupić taki płyn lub tabsy a ja poeksperymentuje 😉

Kasia · 2017-02-17 13:15

Takie preparaty można kupić w sklepach z artykułami dentystycznymi – stacjonarnych lub internetowych. Może jeszcze w aptekach? Nie wiem tego na pewno, ale warto zapytać. Nie sądzę, żeby były dostępne w drogeriach.

Daj znać Paulina, jak już przetestujesz! 🙂 Jesteśmy bardzo ciekawi opinii 🙂

Sandra · 2017-03-11 10:24

Ja aparat nosze od dluzszego czasu, bo jeden od ponad roku, drugi ponad 7 miesiecy. Ale mimo takiego ‚doswiadczenia’ z zadrutowaniem, dalej mam ogromne problemy z prawidlowa higiena. Nie potrafie dotrzec do wszystkich zakamarkow mimo roznych szczoteczek i innych cudow, i juz wiem, ze po zdjeciu aparatow bede miala ogromnie duzo pracy zeby zeby byly zdrowe. Problem lezy w tym, ze niektore zeby sa tak male, ze zamek zakrywa niemal cala powierzchnie, wiec nie mam jak porzadnie wyczyscic tych zebow (zwlaszcza przy dziaslach, co jest moja ogromna zmora), ponadto wlasnie nie potrafie dokladnie wyczyscic powierzchni przy dziaslach. Co moge zrobic w tej sytuacji? 🙁

michal · 2017-03-11 21:47

Cześć Sandra,

Dziękujemy za komentarz. Czy korzystasz z pomocy higienistki (wizyta higienizacyjna)? Jeśli nie, gorąco polecamy takie wizyty raz na pół roku, na których dodatkowo istnieje możliwość odpowiedzi na wszelkie nurtujące Cię pytania dotyczące higieny jamy ustnej. W tym wpisie możesz spojrzeć na wynik takiej wizyty:

http://zadrutowani.pl/2017/01/07/aparat-ortodontyczny-a-osad-na-zebach/

Pozdrawiamy!

Klaudia W. · 2017-04-09 20:58

Używałam takich tabletek – dostałam od ortodontki. Po pół godzinie resztki barwnika, którego się nie doczyściło szczoteczką, znikały 🙂 z aparatem mi się nic nie stało, ale ja mam metalowy z szarymi gumeczkami.

Ania · 2018-03-27 21:06

Niedawno załozyłam swój pierwszy aparat i w ramach testu moich zdolności postanowiłam wypróbować tabletkę. Noszę granatowe ligatury, a tabletka barwiła płytkę nazębną na dziką fuksję. Faktycznie po dokładniejszym czyszczeniu zębów niechciany kolor znikał, a ligatury nie zmieniły odcienia. Problem miałam jedynie z doczyszczeniem języka, który był jaskrawo różowy :D

Zareklamuj się na Zadrutowanych!
573 622 odsłon w w 2018 roku Zobacz ofertę »