Rozkrecanie aparatu ma na celu poszerzenie szczęki czyli rozerwanie szwu podniebiennego. W ciagu kilku mintu pojawia sie diastema miedzy zebami. W moim przypadku bylo to dosc bolesne, ale hyrax mialam zakladany dosc pozno bo w wieku 25 lat. Mialo prawo bolec. Samo noszenie aparatu nie wspominam zle czy bolesnie. Jedynie moment rozejscia sie podniebienia i zdejmowania aparatu byl nieprzyjemny. Pozdrawiam !!

Hej Wam! Nosiłam hyrax 3 mce. Mam 29 lat, więc jestem już "stara" i założenie hyraxu było poprzedzone kortykotomia ( oddzielny artykuł z moimi przezyciami) żeby łatwiej żeby się przesuwanymi a szczęka rozszerzala. Początkowo koleżanka przekraczała mi co 3 dni a później codziennie. Zęby szybko właściwie się ustawiły dlatego tak szybko miałam zdejmowany. Ból do wytrzymania 🙂 jedzenie raczej płynne, ponieważ ciężko było coś w kawałku przetrawic. Do czyszczenia używałam oprócz szczoteczki elektrycznej irygatora i płukanki 🙂 przez hyrax mówiłam jak Amerykanka.. z takim akcentem😎

Piszecie ze jest nieprzyjemne bolace uczucie jak sie nosi hyrax i sie rozkreca, i ciezko sie je, 8 latce pewnie bedzie jeszcze trudniej, ale byc moze nie bedzie wyjscia... jestesmy w trakcie konsultacji, ma za mala zuchwe gorna i ortodonta mowi ze trzeba mocno dzialac...

Ja natomiast hyrax mam kilka dni, nic nie boli. Być może to za krótki czas na stwierdzenie tego, ale w każdym razie obecność aparatu hyrax czuję przez ok. 10 min i to tylko wtedy gdy muszę go przekręcić, a robię to co drugi dzień. Porównując to do bólu przy aparacie stałym, który mam na dole, to hyrax jest jak uszczypnięcie komara ;)

Jak dobrze wyczyścić hyrax? Mam to od dziś. Jem normalnie,nie boli tylko boję się że źle czyszcze i coś zostanie...

Mam hyrax od wczoraj i jeśli chodzi o mówienie to nie ma problemu ,natomiast jeśli chodzi o jedzenie to w moim przypadku tragedia. Mogę jeść jedynie płynne rzadkie rzeczy bo nawet jakbym chciała to mi nie przejdzie przez język bo wszystko mi wchodzi pod aparat..Nie wiem ile mam to nosić (na 50 rozkrecen) mam nadzieje ze jak najszybciej to zleci albo się przyzwyczaję :((

Czy uprawianie pływania i karate jest dozwolone przy aparacie ? Synek 8letni ma mieć za 2 tygodnie taki aparat.

Droga Marzeno, z pływaniem nie powinno być problemu. W kwestii sportów kontaktowych polecamy jednak skonsultować z ortodontą, na pewno coś doradzi :).

Jaki jest koszt takiego leczenia orientacyjnie? Jestem przed pierwsza wizyta i mam 28 lat

Marzeno, aparat hyrax czyściłam szczoteczką jednopęczkową i najzwyklejszą miękką manualną. śrubę zaś czyściłam wykałaczką stomatologiczną, jeśli coś utknęło (tylko delikatnie! aby nie wbić się w podniebienie). czasem trzeba też kilkukrotnie przepłukać usta płynem po myciu lub wodą nawet przed właściwym szczotkowaniem. możesz zapobiegawczo używać także irygatora. jeśli akryl się przebarwia przy trzonowcach to się nie martw, po ściągnięciu miałam dokładnie zęby wyczyszczone pastą (zawsze zostaje jakiś cement) jak przed zakładaniem aparatu. na zębach nic nie zostaje.

Anno, takie leczenie trzeba wdrożyć przed zakończeniem wzrostu dziecka. lepiej teraz niż później, ponieważ czekanie grozi operacją na rozcinanie szczęki w celu jej rozsunięcia i poszerzenia dla ładnego, estetycznego efektu. Takiej pracy zwykły metal (czyt. aparat stały) nie potrafi wykonać. Hyrax właśnie u takich kilkulatków daje najszybsze i najbardziej stabilne efekty! warto z dzieckiem porozmawiać i przekonać go o powadze sytuacji. kiedyś jeszcze ona Pani podziękuje :)

Witam. Moj synek lat 5 tez ma miec taki aparat. Martwie sie czy sobie poradzi czy moze zaczekać ze 2lata az bedzie mądrzejszy i da mu sie wytlumaczyc. Jestem pelna obaw

Noszę aparat od dwóch miesięcy. Pierwszy tydzień był frustrujący bo miałam problem z mówieniem (do dziś seplenię, gdyż nie domykają się zęby) no i oczywiście z jedzeniem. Przekręcałam 20 razy i szczerze mówiąc nie odczuwam żadnego bólu do dziś. Zęby widocznie rozepchały się na boki, ale nie powstała przerwa między jedynkami, którą mieli znajomi w tym aparacie. A jeśli chodzi o ból to bez obaw, ja odczuwam to tylko jako delikatne "swędzenie" dziąseł.

Witam mój syn ma aparat tydzień i mam problem z przekręcaniem czy jest ktoś kto może mi wyjaśnić czy daje obrót do góry tzn.do podniebienia 😃ponieważ syn powinien coś odczuwać a on nic nie czuję i boję się że to źle robię a wizyta dopiero za tydzień

Patrycja, napisz jak Twoje dziecko znosi ten aparat. Ja wlasnie musze zdecydowac sie czy brac taki dla syna 9 latniego. Bardzo się stresuje że będzie źle to znosił. Proszę o jakieś informacje i porady

Mój ośmiolatek ma to coś od 2 dni i jest ciężko. Najgorzej jest z jedzeniem i połykaniem. Przekręcam rano i wieczorem i na razie jedziemy na lekach przeciwbólowych, bo sporo płacze. Jednak już teraz widzę postęp w jedzeniu, to może w końcu będzie lepiej. Generalnie, jak się czymś zajmie, to spoko. Ale wieczory i posiłki to koszmar. Mam nadzieję, że tylko chwilowy. W każdym razie jesteśmy 2 dni bliżej zdjęcia.

Witam. Mam pytanie dla osób ok. 25-letnich czy noszenie aparatu typu Hyrax czy Hassa spowodowało u was pęknięcie szwu podniebiennego czy jednak nie? Bo mam mieć zakładany taki aparat a czytałam że u osób dorosłych często taki aparat nie daje rezultatu i potrzebne jest chirurgiczne przecięcie szwu.

No wlasnie jak to jest z tym Hyraxem.. Mam 25 lat i chciałabym wkoncu wyrównać ząbki. Czy w tym wieku można założyć aparat hyrax bez konieczności operacji? Mam metlik w głowie byłam u 2 ortodontow, jeden powiedział że może założyć hyrax bez żadnej operacji drugi natomiast tylko po operacji bo inaczej nie będzie efektu i teraz nie wiem czy mam ryzykować( bo to małe pieniądze nie są) i zakładać napewno operacji się nie podejmę :( a nie chciałabym też męczyć się i stracić pieniądze a okaże się że efektu nie będzie bez cięcia :(...

Malwina, ja bym zaryzykowała na Twoim miejscu z hyraxem. Mam 30 lat i gdybym trafiła wczesniej na lekarza który chciałby się podjąć takiego leczenia to bez wahania bym to zrobiła już dawno, a tak to prawie 10 lat temu postraszyli mnie operacją i tak zwlekalam do tej pory. Co ciekawe mój małżonek podobno ma gorszą wadę i chirurg chciał kroić i jego. A teraz oboje dopiero zdecydowaliśmy się założyć aparaty i to ja mam hyrax od dwóch dni a nie on. Także każdy lekarz jest inny. Idź do trzeciego, a jak nie to do czwartego. Moim zdaniem operacje są ostatecznością przy naprawdę ogromnych problemach.

Mam 34 lata i pół roku temu zdjęłam hyrax. Wszystko zadziałało super i nie było mowy o żadnej operacji - cytując Panią doktor "jestem bardzo zadowolona z efektów" :) Tak więc czasami hyrox działa, choć zdarzają się przypadki, że niestety nie pomoże i jak to powiedziała moja Pani dokrot wiek nie ma zbyt wielkiego znaczenia. Oczywiście im jesteśmy młodsi tym szybciej i łatwiej da się zrobić rózne sztuczki magiczki z naszym organizmem m.in. z uzębieniem, ale na pewno nie jest tak, że jeśli skończyłaś 20-stkę, to nie ma sensu zakładać hyraxa. Ja nastolatką nie jestem,a moja Pani doktor od razu powiedziała, że zaczynamy od hyraxa i nawet nie proponowała mi operacji, bo jak twierdzi to ostateczność.

Jestem bardzo zaskoczona wiadomoscią od Pani Izy, że rozkręca synowi aparat dwa razy dziennie - mój 7-latek dostał zalecenia by robić to co 3 dzień i nie skarży się na ból. Dzisiaj gdy mu rozkręcałam to miałam wrażenie, że ten kluczyk przeszedł na wylot - czy to możliwe?...może coś mi się przewidziało.

Mój syn lat 11 nosi hyrax od miesiąca. Pierwszy tydzień był najgorszy jeśli chodzi o jedzenie i polykanie śliny. Ale najgorsze jest to że rozkrecalam aparat przez miesiąc a Okazało się że nie zrobilam żadnego obrotu. Nie wiem co robiłam źle ale zaczynamy od zera.

Witam. Syn nosi HYRAX od ponad miesiąca. Okazało się, że przez miesiąc coś źle rozkręcałam aparat, bo nie zrobił się żaden obrót. Teraz rozkecam od nowa i bardzo go boli. Czy ktoś tak miał?

Cześć wszystkim :)

A skąd wiecie ze dobrze przekręciłyście ta śrubę? Bo ja w pierwszym dniu miałam to zrobić sama. No niby ortodontka wytłumaczyła co i jak, ale jak przyszło co do czego to poczułam się zagubiona i przestraszona, że coś pójdzie nie tak.

No mam 26 lat i obecnie sprawia mi to duży dyskomfort zwłaszcza podczas połykania pokarmów. Ale dla ładnego uśmiechu trzeba się poświęcać :)

Witam wszystkim, ja mam hyrax od miesiąca, mam 16 lat. Mogę powiedzieć, że bólu przy przykręcaniu nie ma żadnego u mnie, jedynie mogę poczuć "nacisk" na zęby, ale to znika dosłownie po 5 minutach. Pierwszego dnia jak miałam hyrax nie umiałam jeść w ogóle, nie wiedziałam jak pozbyć się śliny, która zbiera się pod aparatem, ale da się do tego przyzwyczaić. Potem już normalnie. Ja mam przewidziany hyrax do 10 miesięcy. Ogólnie to teraz już nawet nie zwracam na niego uwagi, oczywiście nadal jedzenie wchodzi pod aparat, ale nie muszę latać do chwilę do łazienki i to wyjmować szczoteczką. Nauczyłam się sama to 'wysysać' językiem, jednak czasem rzeczywiście muszę sobie pomóc szczoteczką. Co do mowy, tego obawiałam się najbardziej. Dużo ludzi mówiło, że strasznie sepleniło. Osobiście nawet 1 dnia mówiłam w miarę normalnie, jedyne problemy miałam z 'k' i 'i'. Teraz mówię raczej tak jak wcześniej, w ogóle nikt nie zorientował się, że mam coś w buzi. Radzę się nie martwić za bardzo, bo każdy to przeżywa inaczej :D Ja się mega stresowałam, ale nie było czego:)