Wczoraj wróciliśmy z Kasią z długo wyczekiwanego, kilkudniowego urlopu w moich rodzinnych stronach nad morzem. Wracaliśmy pociągiem TLK, który rzecz jasna przybył do Warszawy z blisko godzinnym opóźnieniem. Ponieważ byliśmy już oboje mocno głodni, jeszcze w drodze do mieszkania zamówiliśmy pizzę ;).
Niedługo po powrocie wspomniana pizza została nam dostarczona. Usiedliśmy do stołu i zaczęliśmy się nią delektować.
W pewnym momencie z moich ust wydobył się naprawdę głośny dźwięk chrupnięcia. Znałem już podobny dźwięk – być może już wspomniałem na Zadrutowanych, jak złamałem zęba na “drylowanej” oliwce. Kasia – przerażona tym dźwiękiem – odruchowo zasłoniła swoje usta dłonią. Całe szczęście nie czułem bólu, ale udałem się od razu do łazienki sprawdzić, czy nadal mam komplet zębów.
Całe szczęście tak – zachowałem komplet zębów. Natomiast dosłownie sam szczyt (czy też dół) górnego lewego kła był ukruszony. Którym zębem go więc ukruszyłem? Dolnym kłem…
Jakie jest prawdopodobieństwo, że jedząc trafimy dokładnie dolnym kłem w górny kieł i zagryziemy je mocno na swoich czubkach? Wydawałoby się niewielkie, a jednak się stało. Nie wiem, czy przypadkiem nie mówiłem i jadłem jednocześnie – nieładnie ;). Niestety aparat w telefonie za słaby, aby pokazać Wam tak drobny odprysk.
Jaki morał z tej krótkiej opowieści? Mimo że minęło pół roku od zdjęcia aparatu (na przednich zębach żuchwy mam retencję stałą, a na szczękę co noc zakładam szynę retencyjną), to najwyraźniej potrzebuję jeszcze trochę czasu, aby przyzwyczaić się do prostych zębów i prawidłowo ustawionego zgryzu.
Myślę, że z czasem Kasia podzieli się własnymi wrażeniami dotyczącymi swojego zgryzu, ponieważ w przeciwieństwie do mnie, zmiany w jej uzębieniu zaszły zdecydowanie większe. Jej również zdarza się już “dziwnie zagryźć” zęby, ponieważ ich ułożenie jest czymś, do czego się jeszcze nie przyzwyczaiła.
Mamy nadzieję, że i Wy korzystacie jeszcze z wakacyjnego słońca. Ja natomiast umawiam się na kontrolę stomatologiczną i uzupełnienie drobnego odprysku lewego górnego kła 😉
Jeśli znajomi planują wyprostować swoje zęby, podajcie im nasz adres 😉💕!
Jeśli jeszcze tego nie zrobiła(e)ś, dołącz do nas na Instagram 🏖 oraz Facebook 👍.