Czy ktoś też tak ma?

Czy ktoś też tak ma?

Zadrutowani powstali w 2016 roku. Pod koniec tego samego roku, kiedy to opublikowaliśmy już sensowną garść artykułów, uruchomiliśmy działania marketingowe, aby dotrzeć do większego grona czytelników. Dwa lata później – rejestrujemy średnio 50 tysięcy odsłon miesięcznie, pisząc artykuły praktycznie wyłącznie o tematyce ortodontycznej. Jeden z kontrahentów nazwał nas influencerami, ktoś obcy rozpoznał nas na weselu wspólnych znajomych. Zapytacie pewnie, do czego zmierza ten wstęp?

Wraz ze wzrostem liczby naszych Czytelników wzrasta również ilość wiadomości, które od Was otrzymujemy. Zarówno poprzez formularz kontaktowy/e-mail, jak i media społecznościowe (nasz fan-page na Facebook i Instagram). Do niedawna odpowiadaliśmy, często w ciągu kilku minut, na większość waszych Waszych wiadomości. Niestety, po dosyć długim czasie naszych starań uświadomiliśmy sobie, że – o ile stan taki chcielibyśmy utrzymać – nie jest to już możliwe. O co zatem chodzi?

Nie jesteśmy ortodontami

Jeśli nigdy nie zaglądaliście na stronę “O nas” lub czytacie nas od niedawna, istnieje szansa, że treści na Zadrutowanych część z Was traktuje prawdopodobnie jako “content marketing” jakiejś kliniki. Być może ciekawy i – miejmy nadzieję – dobrze zredagowany, ale jednak “content marketing”, czyli publikowanie treści, często w formie artykułów, w celu przyciągnięcia większej ilości Czytelników – “potencjalnych klientów.”

Pewnie dlatego jedna z Czytelniczek z Trójmiasta zadzwoniła na nasz telefon służbowy z pytaniem “Jaki jest adres Państwa kliniki?”. Być może dlatego jeden z Czytelników zgłosił się ostatnio do nas ze swoim skomplikowanym problemem myśląc, że Zadrutowanych prowadzi również ortodonta.

Nie zrozumcie nas źle – bardzo nam to schlebia. Takie sygnały mogą świadczyć o wysokiej jakości publikowanych przez nas (oraz współtworzonych z Wami!) treści. Ba, mimo że stosunkowo często zaznaczamy, że jesteśmy tylko pacjentami, nadal niektórzy traktują nas jako profesjonalistów w tej branży.

O ile zgłębiliśmy wiele tematów dotyczących ortodoncji i prawdopodobnie jesteśmy w stanie powiedzieć co nieco o niejednym jej zagadnieniu, nigdy nie ukrywaliśmy przed Wami faktu, że jesteśmy pacjentami i czujemy potrzebę przypomnienia tego faktu. Dlaczego?

Ponieważ coraz częściej otrzymujemy od Was skomplikowane opisy przypadków opatrzone pytaniami, na której najprościej w świecie nie jesteśmy Wam w stanie pomóc – albo z tego powodu, że nie wiemy, albo z tego, że nasza prywatna opinia mogłaby zostać mylnie potraktowana jako profesjonalna porada. Pamiętajcie – tak samo jak Wy zajmujemy miejsce na fotelu u ortodonty. Jesteśmy po “tej samej stronie” aparatu, co Wy :). I o ile zawsze chętnie zapoznamy się z opisem sytuacji bądź zagadnienia, o którym jeszcze nie pisaliśmy – a Wy chcielibyście się podzielić na Zadrutowanych z innymi Czytelnikami, o tyle nie jesteśmy ortodontami. Dlatego porad ortodontycznych należy szukać u profesjonalistów – nie bloggerów czy na forach internetowych :).

Każdy przypadek jest inny

“Czy ktoś też tak ma/miał?” – to pytanie, które nad wyraz często przewija się przez różne zakątki internetu, od forów, przez “fan-pejdże”, po sekcje komentarzy i wiadomości prywatne do Zadrutowanych ;). Pisząc do nas korespondujecie z 1-2 osobami, czyli Michałem i Kasią :D.

Jeśli opisujecie swój przypadek i pytacie nas, “czy ktoś tak miał” sugerujecie, że znamy na to odpowiedź. Owszem, rozmawialiśmy prawdopodobnie z setkami (tak, conajmniej 🙂 !) naszych Czytelników, co nie znaczy, że będziemy w stanie przypomnieć sobie o podobnym przypadku sprzed 1,5 roku.

Jeśli przypadek jest na tyle ogólny, że wierzymy, iż zainteresuje on naszych Czytelników, łatwo znajdziecie to na naszej stronie. Natomiast niezależnie od tego, czy o określonym przypadku już pisaliśmy na blogu, jest to mało istotne “czy ktoś tak miał”, ponieważ każdy przypadek jest inny.

Przykładowo, jeśli dana osoba ma problem z zakładaniem wyciągu na pobliskich zębach, a trudno znaleźć taką informację w internecie – po pierwsze, temat ten należy poruszyć ze swoim ortodontą. Po drugie, jeśli wszyscy twierdzą, że łatwo zakłada się wyciągi, możesz zacząć przypuszczać, że skoro “nikt tak nie miał”, to jest z Tobą coś nie tak. Nic podobnego – możesz mieć inny rodzaj zaczepów na zamkach, możesz mieć bardzo mocne (i krótkie) wyciągi, które po prostu trudniej jest założyć.

Reasumujac, niekoniecznie są powody do obaw, jeśli “nikt tak nie miał”. Jeśli jednak pojawiają się u Ciebie jakiekolwiek wątpliwości – pierwszą osobą, z którą powinieneś je konsultować jest Twój ortodonta. Jeśli ortodonta przyjmuje Twoje pytania z niechęcią/niecierpliwością jeszcze przed założeniem aparatu, prawdopodobnie warto rozważyć od razu zmianę ortodonty. Natomiast jeśli “ktoś tak też miał”, niekoniecznie oznacza to, że tak powinno być również w Twoim przypadku. Problem natomiast jest taki – że my nie znamy odpowiedzi na to pytanie. Jeśli odpowiedź znamy, znajdziesz ją na stronie. A skoro o znajdowaniu mowa…

Mamy spis treści 🙂

Około ⅓ pytań, jakie do nas trafiają, zaczyna się od “Czy pisaliście o … ?”. W menu strony posiadamy spis treści, jednak wiele osób nawet do niego nie zagląda, zanim do nas napisze. Dochodzi do absurdalnej sytuacji, że odpowiedzią na zadane pytanie jest “Tak, pisaliśmy w poprzednim tygodniu.”

Jeśli Ctrl+F na komputerze bądź “Menu -> Znajdź na stronie” na smartfonie nie wystarcza do znalezienia interesującego Was zagadnienia, możecie spróbować następującego hasła w wyszukiwarce Google: „hasło site.zadrutowani.pl”, na przykład: retencja site:zadrutowani.pl

W ten sposób najszybciej znajdziecie zagadnienie, którego poszukujecie na Zadrutowanych :). Jeśli będziecie szukać czegoś, czego na naszej stronie nie ma, a Was dotyczy, zajrzyjcie później na “Wpisy gościnne” i pomóżcie nam uzupełnić ten brak na Zadrutowanych. Wspólnymi siłami dokumentujemy różne zagadnienia i zabiegi ortodontyczne – Ty również możesz się przyczynić do tego, że kolejny Czytelnik znajdzie już odpowiedź na poszukiwane przez Ciebie zagadnienie :).

Kultura wypowiedzi

Poświęcamy wiele swojego prywatnego czasu na prowadzenie Zadrutowanych. Od dwóch i pół roku zupełnie nieodpłatnie udostępniamy Wam przygotowywane przez nas treści, aby uświadamiać Was o tym, co może czekać na Was na drodze do zdrowego i pięknego uśmiechu, abyście znali swoje prawa (i obowiązki) i byli lepiej przygotowani do podjęcia oraz odbycia leczenia.

Niestety, niekiedy tracimy chęć udzielania konstruktywnych odpowiedzi, kiedy odpisujemy obszernie na zadane pytanie – i na tym konwersacja się urywa. “Dzięki/Fajnie/Rozumiem”, naprawdę cokolwiek w zamian by wystarczyło – niestety częściej niż rzadziej się zawodzimy. Kiedy otrzymujemy wiadomość w postaci bloku tekstu bez żadnych znaków interpunkcyjnych, tracimy nie tylko na zrozumieniu wiadomości, ale i chęci rozmowy. Kiedy wiadomość kończy się ciągiem znaków “?????” (cyt. “Odpowiecie mi w końcu, czy nie?????”) stwierdzamy, że ktoś chyba pomylił adresata swoich roszczeń i pretensji.

Większość z Was nas szanuje. Uważamy, że mamy naprawdę niesamowitych Czytelników i kroczymy drogą leczenia ortodontycznego wspólnie (ja z retencją, Kasia jeszcze z aparatem, Ty być może jeszcze przed lub już po leczeniu 🙂 ). Ta część artykułu nie jest skierowana do Was. Ale zawsze znajdzie się mniejszość, której coś się chyba pomyliło. My również jesteśmy ludźmi i należy się nam szacunek. Jeśli szacunku do innych brakuje, lepiej nie pisać do nas wcale.

Posłowie

To był trudny artykuł. Przypuszczamy, że znajdzie się kilka osób, które być może się do nas zniechęcą. Niemniej, zachowując ducha przejrzystości działań Zadrutowanych, chcieliśmy po prostu zakomunikować obecną sytuację, abyście nie czuli się zawiedzeni, jeśli długo nie otrzymacie od nas odpowiedzi lub nie otrzymacie jej wcale. To ostatnie jest silnym sygnałem na to, że

  • albo już poruszyliśmy ten temat na stronie (sprawdź spis treści :)!),
  • albo najodpowiedniejszym jego odbiorcą jest Twój ortodonta,
  • albo warto przeczytać wysłaną przez siebie wiadomość i zastanowić się, czy jej ton na pewno zachęci nas do zapoznania się z nią???????!! ;).

Pamiętaj – jeśli brakuje na Zadrutowanych artykułu, którego szukasz, chętnie go dodamy, jeśli pomożesz nam go napisać :). To jest nasze wspólne miejsce. To jest nasz kąt internetu. Dlatego jeśli znajomi planują wyprostować swoje zęby, podajcie im nasz adres 😉!

Jeśli jeszcze tego nie zrobiła(e)ś, dołącz do nas na Instagram 🏖 oraz Facebook 👍.

Michał / 2018-12-20

Kasia M. · 2018-12-20 11:27

Drodzy Zadrutowani! Zgadzam się z Wami w 100%. Ludzie ostatnio stali się bardzo wymagający, a przy tym mniej cierpliwi. Im świat bardziej komputerowy tym jest gorzej. Zamiast szukać odpowiedzi na nurtujące pytania ludzie chcą mieć ją na już, teraz, a gdy jej nie otrzymają są źli i zawistni. Dlatego nie dajcie się i szanujcie swój czas!

A teraz druga sprawa - mam go! Fakt, nie wiem czy na ten moment jestem szczęśliwa z tego powodu, ale tak - dołączyłam do Waszego grona. Moja droga do dnia założenia aparatu trwała ponad 2 lata, ale mam nadzieję, że teraz będzie już tylko lepiej! Pozdrawiam Was cieplutko.

Stefan · 2019-02-22 14:26

Zaskakujące jest to ze pod każdym artykułem roi się od komentarzy. Tym razem jest inaczej - może to świadczyć o tym ze faktycznie sporo czytelników nie zdawało sobie sprawy z poruszanych kwestii a może i większość się obraziła...

Jestem z Wami od mniej więcej roku (tak długo jak mam aparat) i wiele się dowiedziałem o ortodoncji, szkoda ze inni nie szanują Waszego czasu i poświęcenia a przede wszystkim Was samych. Życzę mimo wszystko wytrwałości i cierpliwości do ludzi ;)

Zareklamuj się na Zadrutowanych!
573 622 odsłon w w 2018 roku Zobacz ofertę »