Aparat ortodontyczny? Marzenie!
Aparat  

Aparat ortodontyczny? Marzenie!

Jest nam niezmiernie miło podzielić się z Wami kolejnym wpisem gościnnym przygotowanym przez czytelniczkę Zadrutowanych! Wydaje się, że założenie aparatu to “hop siup” – do czasu, kiedy zderzamy się z rzeczywistością. Przygotowania zębów do aparatu,  jak i związane z tym koszty to tylko początek tego, co nas czeka. Iva, witamy na blogu! Cześć. Mam na imię Iva. Mam 31 lat i mieszkam w Warszawie. Chciałabym opowiedzieć Wam moja przygodę z aparatem. Moja ostatnia wizyta. Historia zaczyna się, kiedy byłam małą,…

Pierwsza wizyta Rafała :)
Diagnoza  

Pierwsza wizyta Rafała :)

Jest nam niezmiernie miło podzielić się z Wami po raz pierwszy wpisem gościnnym przygotowanym przez czytelnika Zadrutowanych! Jeśli chcielibyście podzielić się z innymi zadrutowanymi swoją historią, wrażeniami lub innymi poradami, zachęcamy do skorzystania z formularza w dziale kontakt! 🙂 A teraz… oddajemy scenę Rafałowi z Gromnika! Cześć! Jestem Rafał i podobnie jak Kasia i Michał, zdecydowałem się założyć stały aparat na zęby. Jak widzicie na zdjęciu poniżej moje zęby nie są idealne, a i zgryz do książkowych nie należy, dlatego…

Aparat ortodontyczny w szkole

Aparat ortodontyczny w szkole

W zeszły weekend widzieliśmy się z rodzinką. Oczywiście tematy rozmów zeszły także na nasze aparaty. Opowiedzieliśmy trochę o tym, dlaczego w wieku 30 lat zdecydowaliśmy się na leczenie ortodontyczne i oczywiście o tym, że prowadzimy bloga ;). Michał akurat był świeżo po wizycie i na jego zębach chwilę wcześniej zagościł niebieski łańcuszek. Mój aparat, choć teoretycznie mniej widoczny, także został zauważony przez kuzynkę i kuzyna. Może dlatego, że oni również nosili kiedyś aparaty. Było to ładnych 20 lat temu, kiedy…

Moja historia, czyli dlaczego zdecydowałam się założyć aparat ortodontyczny

Moja historia, czyli dlaczego zdecydowałam się założyć aparat ortodontyczny

Najprościej byłoby napisać: bo miałam, czy też nadal mam krzywe zęby oraz wadę zgryzu. Oczywiście to są główne przyczyny. Jednak ja – pewnie podobnie jak wielu z Was – także biłam się z myślami – założyć, czy nie? A na podjęcie decyzji wpływ miały także inne czynniki. Krzywe zęby miałam od momentu, gdy dzieciom wychodzą zęby stałe. To stanowiło od zawsze dość spory problem, z którego jako dziecko nie zdawałam sobie sprawy. Owszem – temat zębów był czymś, co mnie…